Sierpień 2005, Sankt Petersburg, Rosja

Zacznijmy od prehistorii ;) Sierpień roku 2005. Firma wysłała mnie na trzytygodniową delegację do Sankt Petersburga. Popołudniami i w weekendy miałem trochę wolnego czasu, aby pozwiedzać to niesamowite miasto i okolice. Poniżej kilka zdjęć z miasta.










Nie bez powodu miasto nazywane jest Wenecją Północy :)




Pomnik wieszcza...


A tu jeszcze kilka fotek z Peterhof - niezwykłego, ociekającego złotem zespółu pałaców i ogrodów założonego w osiemnastym wieku.

Zaczynamy;)

Po sukcesie pierwszego bloga stworzonego na potrzeby naszej miesięcznej wyprawy do USA postanowiliśmy przede wszystkim dla siebie samych zacząć pisać nowego bloga o naszych podróżach małych i dużych.

Tymczasem pod tym linkiem odnajdziecie blog do pełnej wrażeń, miesięcznej podróży poślubnej po USA:

http://www.kamilkaisebik.blogspot.com/